RMP sportowa motywacja: Jak zacząć Street Workout? Rozmowa z Krystianem Madeckim

Ostatnimi czasy zainteresowałem się dołączeniem do swych treningów elementów Street Workout. Czemu właśnie SW? Podziwiam zawodników SW za umiejętność panowania nad swym ciałem(równowagę, siłę, elastyczność) wszystko wyważone w można rzec w idealnych proporcjach.

Na szczęście znam osobę (jeszcze z wspólnych treningów Kyokushin Karate ) która od kilku lat trenuje SW, mowa tu o Krystianie Madeckim ,założycielu grupy Street Workout Cieszyn. Grupa ta organizuje treningi i zrzesza pasjonatów tego sportu.

Zadałem Krystianowi kilka pytań na które odpowiedzi najbardziej mnie interesowały.

-Jak zacząć przygodę z Street Workout? Jakiego sprzętu potrzebujemy. Gdzie i z kim ćwiczyć?

Ponadto SW wydawało by się sportem sezonowym. Jak wygląda sprawa zimą?

Moja indywidualna przygoda ze Street Workout pojawiła się wraz z Pierwszymi filmikami Hannibala 'Hannibal for King'. Zobaczyłem jego ewolucję na drążku jak muscle up's (wejścia siłowe), czy front, back lever-y, wykonywane w świetnym stylu. To była dla mnie inspiracja, stał się on moim motywatorem. Musiałem też tak umieć! Chciałem doprowadzić swoje ciało do takich możliwości.

Według mnie aby Zacząć przygodę ze SW wystarczy Zobaczyć ten sport i chcieć spróbować. Wciąga jak narkotyk , oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu ;)

Jeżeli mowa o sprzęcie. Poza drążkiem i poręczą nie potrzebujesz praktycznie niczego, do tego Niemalże Wszędzie można je Znaleźć. Wystarczy rozejrzeć się wokół

Trenować osobiście zacząłem indywidualni. 4 lata temu nikt nie miał pojęcia o tym sporcie. Drążek był zwykłą rurką na której można było się podciągnąć lub zrobić jakąś hardcorową ewolucję typu wymyk siłowy. Teraz na internecie mamy dostęp do bardzo wielu tutoriali. Można zaczynać samemu albo jeszcze lepiej dołączyć się do grupy SW bo wiele takich powstało w różnych miastach w Polsce i za granicą.

Zimą Ćwiczymy jak przez cały rok, z tą różnicą że uciążliwe mrozy potrafią nieźle dać w kość więc warto zaopatrzyć się w Drążek w domu.

-Czy ćwiczenie na wolnych ciężarach może być pomocne w uprawianiu SW?

Może być pomocne jednakże ja nie korzystam z tego typu rzeczy. Angażuje całe ciało podczas treningu na.drążkach i poręczach, do tego używam kółek gimnastycznych dodatkowo jeszcze kamizelki obciążeniowej 10 kg. Po takich treningach gdy zdejmę kamizelkę, mam wrażenie że z ciałem mogę zrobić wszystko.

-Jakiej suplementacji używasz.

Żadnych dodatkowych suplementacji nie używam poza zwykłym body max, czyli uzupełnieniem witamin. Nie odczuwam potrzeby dodatkowego wspomagania organizmu. Jednak suplementacja w tym sporcie opiera się głównie na kreatynie, białku, bcaa i przed treningówce czyli standardowym zestawie.

-Jak często trenujesz ?

Około 3-4 dni w tygodniu. Nie traktuje treningów zawodowo ale również nie mogę się od nich oderwać. Bywa że dzień w dzień ćwiczę do upadłego a czasem przez tydzień zrobię sobie kilka spokojnych treningów.

-Czy dobre rozciągnięcie jest konieczne do uprawiania SW ?

Dobre rozciągnięcie nie jest wymagane do tego sportu ale na pewno pomaga.

Owszem, jeśli spojrzymy na taką odmianę SW jaka zapanowała w Rosji, czyli wszelkie obrotówki, przeskoki, wygibasy na jednej ręce, to tak, tam to jest wymagane. Przy najpopularniejszym SW najważniejsza jest rozgrzewka, w sumie jak przy każdym sporcie.

-Jaką dietę stosujesz by zmaksymalizować efekty?

Dieta. Hmm. No i w tej kwestii nie wiele mogę powiedzieć bo to zależy indywidualnie od człowieka. Ja należę do ektomorfików. Mam raczej problem by Przytyć niż zejść z wagi. Nie mam rygorystycznej diety, unikam tylko Słodyczy i tłuszczy- ograniczam do minimum. Dużo ćwiczę, dużo śpię, dużo jem tego się trzymam. Zawsze jak pozwolę sobie na zjedzenie czegoś czego nie powinienem robię sobie bardziej wymagający trening.

-Chcesz coś dodać od siebie?

Tak.Przede wszystkim polecam ćwiczyć i nie poddawać się jak coś szybko nie wychodzi.

Czasem trzeba parę miesięcy bawić się nad jedną ewolucją by wykonać ją perfekcyjnie.

Warto nagrywać się podczas ćwiczeń i oglądać samego siebie, a przez to eliminować błędy.

Ponadto silny brzuch dużo pomaga, ćwiczę często brzuch, musi być silny jak skała.!

Ja go wyrobiłem na Kyokushin karate, bardzo mi to pomogło przy SW.

Nigdy nie zapominaj o nogach. Na.drążku i poręczach skupimy wszystkie mięśnie od pasa w górę nie chcemy przy tym być bocianami, więc nogi też angażujmy: Rower, biegi interwałowe, przysiady.

Dziękuję za wyczerpującą wypowiedź. To chyba wszystko co na początek chciałbym wiedzieć o SW. Życzę owocnych treningów i niewyczerpanych zasobów motywacji ;)

Zapraszamy oczywiście na treningi grupy Street Workout Cieszyn.